poniedziałek, 30 kwietnia 2012

ŚWIĘTA W DOMU
O drodze nawet pisac nie bede bo sie denerwuje na sama mysl o tym co tam sie dzialo. W samych Niemczech stalismy 4h w korkach na AUTOSTRADZIE! Nie ma to jak przebudowy! :C
Tak czy inaczej, wrzucam pare zdjec z pobytu w domu (:

kolacja typowo domowa! MNIAM! mila odmiana po Ourowskim jedzeniu! (:

Tata przy garze, mama przy salacie. Ale mamy ladna kuchnie!

zgadnijcie gdzie jestem..?



Siostra dorwala prace w cukierni. Marzenie.. oto moja siostra Paloma!

w Warszawie bez zmian. nikogo nie dziwia demonstracje, ludzie zatrzymuja sie z zaciekawieniem. 

Ze znajomymi trza sie spotkac! ot co! Kochani moi, fajnie ze jestescie (:

stajlisz

Z Przyjaciółką Julką! Zawsze dobrze się bawimy.. haha! bez komentarza.

Zaadoptowalismy pieska! a nawet suczke! :D

mala husky od dzis na imie ma Lama aka Lana (:

Zdjecie z pieskiem przed wyjazdem zanim wyjedzie. a tak, scielam wlosy..


Palac kultury nadal stoi

Zegnamy kochanych rodzicow i Asie 

Pakujemy sie do samochodu i wracamy do Oure! :D
Lila.. wariat... *: (:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz