"WHITE LIES" - czyli projekt linii performancu.
Ponad dwa tygodznie temu linia muzyczna, taneczna i teatralna spotkala sie w ramach wspolpracy nad wspolnym projektem. Mielismy razem wymyslic przedstawienie, w ktorym zamiescilibysmy elementy z kazdej dziedziny tych trzech linii. Nad calym projektem pracowalo rowniez trzech nauczycieli (Karina od tanca (modern), Nikolaj od muzyki (nasz opiekun) i Peter od teatru). To oni wymyslili motyw przewodni "love, hope, faith", w okol ktorego mielismy zbudowac sztuke z konkretna fabula z elementami tanca. Wkladem muzykow byly oczywiscie nasze kompozycje, ale tez pomoc od strony technicznej. (naglosnienie, montowanie sceny.. ha).
Kiedy przyjechalam do szkoly po swietach Wielkanocnych sztuka juz żyła. Przez kolejny tydzien caly performance pracowal nad udoskonaleniem naszego "dziecka".
Tancerze cwiczyli od rana do nocy. Aktorzy uczyli sie ról i szlifowali kazda scene do bólu. Muzycy dopracowywali swoje kawalki i uczestniczyli w probach z tancerzami i aktorami poniewaz caly soundtrack byl robiony przez nas na zywo. Po kilka razy wchodzilismy i schodzilismy ze sceny, szukalismy odpowiednich miejsc, sposobow wjazdu sprzetow na scene w jak najszybszym tempie, etc.. Duuuuuzo sie dzialo. Generalnie pracowalismy od rana do nocy. W miedzy czasie wyniklo jeszcze pare sporow, na temat ktorych nie bede sie produkowac, ale uwierzcie ze w pewnym momencie zrobilo sie bardzo nieprzyjemnie. Ale tak to juz chyba jest jak ludzie w duzej grupie spedzaja ze soba tyle czasu.
Koniec koncow udalo nam sie stworzyc przedstawienie trwajace okolo 45 minut, ktore okazalo sie byc duzym sukcesem! Uczcilismy to szampanem i dobra zabawa na koniec dnia! (:
Koniec koncow udalo nam sie stworzyc przedstawienie trwajace okolo 45 minut, ktore okazalo sie byc duzym sukcesem! Uczcilismy to szampanem i dobra zabawa na koniec dnia! (:
nasze tancerki dostaly ekstra role w przedstawieniu - rola dziwek czyli rola zycia ;D
Od lewej: Ania, Lila i Kasia, ktora gdzies zerka za scene chyba. Zdjecie z proby.
w tle zauwazycie sporo internationali. na froncie Teresa, Sebastian i Mads.
Scena w domu publicznym (osobiscie ulubiona ze wzgledu na teksty jakie tam lecialy! Szkoda tylko, ze przedstawienie bylo po dunsku.. Musialam tlumaczyc dziewczyny o czym mowia. Dlatego smialy sie z opoznieniem).
gotowi do wejscia na scene
Z tych co widac, od lewej:
Zuzia, Patryk, Ania schowana troche, Kasia z przodu, Andrea
Maria i Marie
rodzajowa z prób
Mads z mimami
Maria i Marie
taniec na krzeslach tez znalazl swoje miejsce
haha, randomowo troche..
Od lewej Helen, nie pamietam imienia, Ania, Lila
Teresa z mimami
Kasia sie wygina, a za nia Lila tez
Patryk na probach
Mads i Teresa - para w zyciu i para na scenie
Zdecydowanie moje najbardziej ulubione zdjecie z calego przedstawienia! :D Tokara gra na perkusji, Lila tanczy i jakos tak sie smiesznie zgrali :D
Scena ostatnia - smierc prostytutki
Poznajecie? :D
To ja z Martyna
scena z krzeslami od frontu
od lewej:
Asia, Mette, Patryk, Billa i Kasia
Powaznie, ale z usmiechem
hooker dance
Teresa i Andrea w pozycji tanczacej (:
no to wlasnie ta ostatnia scena w trakcie bo jeszcze przed zabiciem glownej roli
a tutaj filmik z przygotowan przed samym przedstawieniem (:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz